Wsrzystkich swiętych to rzymskokatolicka uroczystość obchodzona 1 listopada ku czci wszystkich znanych i nieznanych z imienia świętych.
Historia tego święta rozpoczyna się jeszcze z kultu pogańskiego. W początkach chrześcijaństwa nie oddawano czci nikomu ze stworzeń, ani ludziom, ani aniołom. Oddawano cześć jedynie Bogu. Ale dalej ta tradycja zmienia się i pierwszym kulten stala ajświętsza Maryja Panna, jako Matka Syna Bożego. Po tym kościól zaczał ustanawiać święta w część Matki Boskej. Krwawe prześladowania Kościoła w I w. rozbudziły także kult męczenników. 13 maja 608 r. papież Bonifacy IV poświęcił Matce Bożej i świętym męczennikom. Papież Grzegorz III w 731 przeniósł tę uroczystość z 13 maja na dzień 1 listopada. Powodem były prawdopodobnie trudności z wyżywieniem pracowników kościola przybywających do Rzymu na wiosnę.Jeszcze jednym powodem było przysług wiary pogańskiej i równienia nowego chrześcijańskiego święta z podobnym pogańskim – Samhainem. Wcześniej samhain (śmierć ciała) odbywał się 1listopada, tak jak u nas, ale oznaczał dla naszych przodków początek nowego roku. W 837 Grzegorz IV rozporządził, aby odtąd 1 listopada był dniem poświęconym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych Kościoła katolickiego.
1 listopada ludzie przychodzą na cmentarze, aby zapalić znicze, omodlić się za swoich bliskich zmarłych. Zwyczaj ten jest także praktykowany przez osoby niewierzące (choż takcych są nie dużo w Polskiej) żeby wyrazić pamięć zmardłym. 57% polaków przyznało, że wierzy, iż jest jeszcze coś po śmierci. Owe „coś” nazywano różnie: istnieniem duszy, życiem dusz, nowym, następnym życiem, życiem pozagrobowym. W Polsce Dzień Wszystkich
Świętych jest dniem wolnym od pracy. Dzień Wszystkich Świętych celebrowany jest w Kościele przez odprawienie mszy świętej, podczas której księża mają na sobie biał
e szaty liturgiczne, symbolizujące radość i podniosły nastrój. Polacy wyślą że Dzień wszyskich świętych to o czas zadumy i refleksji nad przemijaniem tych, których odwiedzamy na cmentarzu, ale i nad własnym przemijaniem.